Spišské Podhradie i jego okolice znajdują się na Liście Kulturalnego i Przyrodniczego Światowego Dziedzictwa od 1993. Na tej prestiżowej liście znajduje się kompleks zabytkowy tworzący miasteczko Spišské Podhradie, jego dzisiejsza dzielnica Spišská Kapitula, dominujący nad nią Zamek Spiski (Spišski Hrad), a za nim średniowieczny kościółek w małej wsi Žehra.
Wszystkie te miejsca leżą w sercu regionu, nazywanego po łacinie Scepus, po słowacku Spiš, po niemiecku Zips, a po węgiersku Szepes. W tym wieloetnicznym historycznym regionie Słowacji koncentrują się najbardziej wartościowe zabytki, głównie z epoki gotyku. Jest tu też urozmaicone i unikatowe otoczenie przyrodnicze bogate w obszary trawertynowe. O tym, jak wyjątkowe są to tereny, nawet w skali światowej, świadczy ustanowienie tu dwóch rezerwatów przyrody Dreveník i Sivá Brada.
Spišské Podhradie to dziś małe prowincjonalne miasteczko, które ma około 3800 obywateli. Jest za to pięknie położone. Leży w dolinie między dwoma zabytkami przeszłości, które patrzą na niego z góry. Po jednej stronie są ruiny Zamku Spiskiego, który był przez kilka stuleci siedzibą władz świeckich. Po drugiej stronie widać dwie wieże Spiskiej Kapituły, która do dziś jest centrum władzy duchowej, siedzibą Spiskiego biskupstwa.
Powstanie i dzieje miasta są nierozłącznie związane z zamkiem, o czym świadczy także sama nazwa – Podhradie. Powstało jako osada pod zamkiem, jego mieszkańcy wykonywali różne prace dla zamku. Częściowo zaopatrywali go w żywność, w większości mieszkali tu jednak rzemieślnicy i kupcy, którzy wykonywali potrzebne prace oraz zaopatrywali zamek w artykuły bieżącej potrzeby. Tutejszą specjalnością były doskonałe parówki spiskie, aż do I wojny światowej dostarczane codziennie do restauracji i hoteli Budapesztu. Ze względu na rzemiosło i handel żyła tu duża społeczność żydowska.
W XII w. dotarli na Spisz niemieccy koloniści. Część z nich osiadła bezpośrednio obok starego Podhradie. Zbudowali tu kościół Panny Marii i nazwali swoją miejscowość Kirchdorf – Kostolná ves. Kiedy w 1271 r. dostali od węgierskiego króla Stefana V przywileje, dotyczyły one nie tylko ich, ale też pozostałych obywateli ich wsi. Dwie miejscowości połączyły się wtedy tworząc jedno miasteczko. Rozpoczął się wtedy jego ogromny ekonomiczny i kulturalny rozwój. Decydujący dla miasteczka był rok 1412 r. Wtedy to węgierski król Zygmunt Luksemburski pożyczył od polskiego króla wielką sumę pieniędzy. Dał mu w zastaw 13 spiskich miast, między innymi Spišské Podhradie. Zamek i Kapituła nie wchodziły w skład tego zastawu. Trwało to 360 lat. Polscy zarządcy szanowali stare prawa mieszkańców Spisza, dzięki czemu charakter miasteczka się zachował. Miasteczko, które stało się ewangelickie, potem przez migrację z okolic wróciło do katolicyzmu. Z tych samych przyczyn stale ubywało tu Niemców, a zwiększała się ilość Słowaków. Miasteczko było aktywne gospodarczo i kulturalnie.
A co można powiedzieć o miasteczku dziś? Interesujące są domy mieszczańskie z wielkimi bramami. Katolicki kościół farny przebudowany w latach 1825-1829, jego jedna wieża zachowała romańskie elementy. Przepiękne i mające wielką wartość skrzydła ołtarza głównego są dziś w kolekcji Galerii Narodowej w Bratysławie. We wnętrzach kościoła zachowały się malowidła z początku XVI w. oraz brązowa chrzcielnica z końca XV w. W mieście do końca XVII w. znajdował się szpital Braci Miłosierdzia wraz z klasztorem i kościołem. Są tu barokowe rzeźby z lat 1727 – 1736 oraz bogato wyposażone wnętrze. Na rynku stoi Mariańska kolumna z 1726 r. Podobne kolumny kazał stawiać także w innych miastach należących do Polski ich starosta Teodor Lubomirski. Na rynku stoi neogotycki ewangelicki kościół z obrazem słynnego malarza z Lewoczy Józefa Czauczika, zachowała się też synagoga wybudowana w stylu mauretańskim na początku XX w.
Nad Spiskim Podhradiem naprzeciw ruin zamku leży największy klejnot całego miasteczka. Otoczony jest murami, kiedy wejdzie się do środka można poczuć się jak w innym świecie – świecie średniowiecza. Jest to ośrodek kościelny Spisza, Orawy, Liptova – Spišská Kapitula. Dominuje tu katedra biskupia, pałac biskupi i domy kanoników. Wszystkie pamiętają czasy średniowiecza, wiele fasad domów kanoniczych jest barokowych. Od końca XII w. była to siedziba spiskiej kapituły, od 1776 r. spiskiego biskupstwa. Jest to jakby mały słowacki Watykan.
A jeśli uda Wam się zawitać do tego malowniczego zakątka starej Europy od wschodniej strony, najlepiej w któryś wrześniowy poranek, Waszym oczom ukaże się niesamowity widok. Cała dolina pokryta jest mrokiem, wygląda jak morze. Z niego, jakby tajemnicza wyspa, wynurza się Spiski Hrad oświetlony promieniami rannego słońca, a na horyzoncie widać Wysokie Tatry. Ogromny zamek dominuje nad całym obszarem naokoło Spiskiego Podhradia. W średniowieczu krzyżowały się tu europejskie szlaki handlowe. Zamek zapewniał spokojne życie mieszkańcom Podhradia. Ze swoją powierzchnią 38 tys m² jest jednym z większych średniowiecznych zamków Europy. Swoim ogromem przypomina zamki Krzyżaków. Mimo to nie oparł się upływowi czasu. W 1780 r. strawił go pożar i od tego czasu pozostał ruiną.
Przyjeżdżajcie! Nie tylko w wrześniowe poranki..
Centrum Informacji Turystycznej
Mariánske námestie 34
053 04 Spišské Podhradie
tel. (+421) 053 469 90 78
e-mail: tic@spisskepodhradie.sk
www.spisskepodhradie.sk
GPS:
N49°00’00”
E20°45’06”